Rysio Zarembski

 

 

 

W lutym 2001r odszedł od nasz kolega Jurajczyk - Rysio Zarembski,  architekt, szkutnik, kapitan "AMOLA",  łowca dużych ryb, wspaniały kompan jurajski. Rysio przypływał do nas co roku  z żoną Treską na "Amolu", łupince żeglującej, którą sam wykończył i dopieścił. Kiedy schodziliśmy do jeziora na poranne mycie, Rysiowie, już od kilku godzin czaili się w pobliskiej zatoczce na wielką rybę. Smakowicie usmażony przez Treskę poranny połów wnoszony był na stół jurajski w południe, na aperetywę , z butelką dobrze schłodzonego białego wina. Rysio był znakomitym architektem a w Jurze zasłużył się wyremontowaniem fragmentu dachu, której to roboty nie chciał się podjąć żaden z miejscowych fachurków. Przez ostatnie dwa lata Rysio pracował nad adaptacją większej jednostki żeglownej i zapowiadał, że już niedługo pojawi się w porcie jurajskim. Niestety nie zdążył. Żegnaj Rysiu. Mimo wszystko będziemy wyglądać małej łupinki i jej dzielnej załogi na burzliwych wodach jeziora Tałty .

 

                                   Jurajczycy           

 

 

 

 

Wielka saga Jury